Transplantacje w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich

Przypadający dziś Ogólnopolski Dzień Transplantacji obchodzony jest również w Centrum Leczenia Oparzeń w SiemianowicachŚląskich. Szpital jest jednym z krajowych liderów w procedurach pobrania i przygotowania przeszczepów skóry oraz ich przeszczepiania.

W siemianowickiej placówce leczone są osoby z oparzeniami, a także pacjenci z trudno gojącymi się ranami.

– W obu tych przypadkach do skutecznej terapii niezbędna jest zwykle transplantacja przeszczepów skóry. W wielu przypadkach jest to zabieg ratujący pacjentowi życie – wyjaśnia dr Przemysław Strzelec, z-ca dyr. ds. medycznych w Centrum Leczenia Oparzeń.

Leczenie pacjentów z wykorzystaniem najnowszych i najskuteczniejszych terapii z zakresu transplantologii i medycyny regeneracyjnej umożliwiają funkcjonujące w szpitalu Bank Tkanek i Pracownia Hodowli Komórek i Tkanek. Przygotowywane są tam produkty lecznicze terapii zaawansowanej przygotowywane z wykorzystaniem komórek naskórka (keratynocytów) i komórek skóry właściwej (fibroblastów). Metoda hodowania naskórka in vitro polega na pobraniu wycinka skóry, izolacji komórek metodą enzymatyczną, kilkutygodniowym namnożeniu komórek, a następnie przygotowaniu ostatecznego podania komórek skóry do transplantacji na pacjenta.

W leczeniu wykorzystuje się także komórki macierzyste pozyskiwane z owodni ludzkiej. Metoda hodowania komórek macierzystych z owodni ludzkiej polega na pozyskaniu owodni, izolacji z niej komórek macierzystych, kilkutygodniowym namnożeniu komórek oraz przygotowaniu ostatecznego produktu komórkowego do transplantacji.

W CLO wykonywane są też przeszczepy tkankowe wykorzystujące skórę allogenną (od dawcy obcego) oraz ADM (bezkomórkową macierz pochodzenia dermalnego).

– Skóra allogenna to najlepszy, aktualnie dostępny opatrunek biologiczny, który nie tylko chroni ranę przed utratą wilgoci i zakażeniami bakteryjnymi, ale także stymuluje gojenie się rany. Przeszczep allogenny w maksymalnie krótkim czasie od powstania rozległego ubytku skóry gwarantuje ustabilizowanie stanu pacjenta i pozwala na przygotowanie go do przeszczepu siatkowego skóry autogennej lub pseudonaskórka wyhodowanego in vitro. Dla wielu ciężko oparzonych chorych jest to przeszczep ratujący życie – wyjaśnia dr Agnieszka Klama-Baryła, kierownik Banku Tkanek w Centrum Leczenia Oparzeń.

Z kolei metoda ADM (bezkomórkowe macierze pochodzenia dermalnego) stosowana jest nie tylko w leczeniu oparzeń i ran, ale również w zabiegach rekonstrukcyjnychw onkologii i ginekologii.

Osobną kategorię stanowią przeszczepyna bazie biostatycznej i biowitalnej owodni ludzkiej. Błona owodniowa jest najczęściej wykorzystywanym klinicznym przeszczepem przyczyniającym się do leczenia ran. Ludzka błona owodniowa może być przygotowana jako przeszczep biowitalny (żywy) i przeszczep biostatyczny, poddawany sterylizacji (np. radiacyjnej). Przeszczepy owodniowe posiadają właściwości chłonne i mogą zostać wykorzystane jako nośniki np. antyseptyków w leczeniu zakażonych ran.

Centrum Leczenia Oparzeń prowadzi precyzyjne statystki dotyczące liczby i rodzajów przeszczepów.Tylko w latach 2020-2022 w siemianowickim szpitalu przeprowadzono 737 przeszczepów tkankowych. Były to przede wszystkim transplantacje z wykorzystaniemowodni sterylizowanej(339) oraz przeszczepy skóry od dawcy obcego (365). W pozostałych przypadkach do dla wspomagania przeszczepów własnych pacjenta wykorzystano hodowle komórkowe (33 przeszczepy)  a także przeszczepy z wykorzystaniem owodni niesterylizowanej (2).

W  okresie 2020-2022 Centrum Leczenia Oparzeń skorzystało z 430 dawców. W tej liczbie zawiera się 217 przypadków wykorzystania owodni ludzkiej, 104 przeszczepy skóry oraz 109 przypadków hodowli komórkowych.

Siemianowicki szpital prowadziteż statystki dotyczące powierzchni wypreparowanej oraz przeszczepionej skóry. W latach 2009 – 2022 było to, uwzględniającwszystkiekategorie przeszczepów, 2 972 336 cm2 (skóra wypreparowana) oraz 2 892 908 cm2 (skóraprzeszczepiona).

– Oznacza to, że nasz szpital przeszczepił w ostatnich 13 latach skórę o powierzchni blisko ponad 290 m². To w przybliżeniu powierzchnia półtorej boiska do siatkówki – informuje mgr Małgorzata Kraut – Z-ca Kierownika siemianowickiego Banku Tkanek.